Landside – Landside Part I & II

Landside to wspólny projekt włoskich producentów Hunter/Game i islandzkiego zespołu Kúra. Końcem 2015 r. pod tym wspólnym szyldem artyści wydali dwie epki – Landside Part I i Part II. Obie, choć nieco odmienne, są równie znakomite. Wiemy też o planach, związanych z wydaniem pełnego, debiutanckiego albumu!

Hunter/Game to producenci muzyki tanecznej, mieszkający i tworzący pomiędzy Mediolanem i Nowym Jorkiem. Z kolei Kúra to dobrze znany islandzki zespół, który tworzą Fanney Ósk Þórisdóttir i Brynjar Bjarnfoss. Choć pochodzą z Islandii swoje życie związali z Kopenhagą. Kúra gościła już na łamach muzykaislandzka.pl i zapewne dobrze kojarzycie ich elektroniczne, nieco ambientowe brzmienie połączone z wokalami Fanney. To, co najlepsze w muzyce Kúra znalazło się też na nagraniach Landside. Zapewniam, to nie jest laurka wystawiana na wyrost.

Landside brzmi świetnie. Part I to w zasadzie dwa nowe utwory – Silence Before The Storm i Still There, a także ich dwa remiksy – Still There (Max Cooper Remix) i Silence Before The Storm (Benjamin Damage Rmx). W obu świetnie brzmi głos Fanney. W pełni zgadzam się ze zdaniem, które znalazłem na stronie zespołu – jej wokale są jak czysty, ciepły oddech wśród mroźnej górskiej bryzy. Silence Before The Storm bazuje na krótkich, powtarzających się, “pociętych” i zapętlonych frazach. Choć muzyczny motyw jest dość krótki, świetnie buduje i wprowadza w tajemniczy, mroczny nastrój. Brzmi intrygująco i zagadkowo. Z kolei Still There jest bardziej rozbudowany, wokalnie i brzmieniowo. Delikatny głos przeciwstawia się wolno wzbierającym falom dźwięków. Jak w pierwszym utworze, tak i tutaj czuć chłód i mrok. Mam na myśli oczywiście wersje podstawowe, bo  oba towarzyszące im remiksy są zdecydowanie bardziej klubowe.

Jeśli Landside Part I było jedynie zapowiedzią doskonałej, mrocznej, klubowej elektroniki, to Part II w pełni zasługuje na to miano. Znów dostajemy dwa utwory – Wasteland i Lost Soul, którym podobnie jak w Part I towarzyszą remiksy (Wasteland – Extrawelt Remix i Lost Soul – Avatism Remix). W Wasteland mamy jednak mniej wokali – są one traktowane bardziej jako kolejne instrumenty, cięte i miksowane. Z kolei w Lost Soul znów wraca fantastyczny głos Fanney. Part II wydaje się znacznie bogatsza w warstwie muzycznej, więcej tu dźwiękowych urozmaiceń i zabawy beatami. O wiele ciekawsze są również remiksy z tej części epki, zdecydowanie mniej imprezowe, utrzymane w mrocznym klimacie.

Obie epki dostępne są jedynie w wersjach winylowych (o ile wiem, to ich ilość jest ograniczona, więc nie obiecuję, że jeszcze możecie je kupić). Jest jednak dobra wiadomość. Landside przygotowują pełną płytę, która miałaby się ukazać w 2016 roku.

Landside – Landside Part I

Landside – Landside Part II

https://soundcloud.com/hunter-game

https://soundcloud.com/kuramusic

https://www.facebook.com/kuramusic/

https://www.facebook.com/Landside-156836381127740/

https://soundcloud.com/landside

Written By
More from Bartek Wilk
W żadnym konkretnym kierunku
Pięćdziesiąt najlepszych albumów ostatniej dekady Przedstawiamy Wam pierwszy z artykułów pochodzących z...
Read More
0 replies on “Landside – Landside Part I & II”