Muzykaislandzka.pl trzymała kciuki za ten projekt od początku jego istnienia, dlatego spieszymy z dobrymi wiadomościami – od dziś wszyscy możemy już cieszyć się debiutanckim albumem FURA. To dziewięć kompozycji, w których delikatnemu, kobiecemu głosowi towarzyszy klimatyczna elektronika.
FURA, jako zespół, narodziła się w 2012 roku w Seyðisfjörður na wschodnim wybrzeżu Islandii. Wcześniej był to solowy projekt wokalistki i kompozytorki Björt Sigfinnsdóttir. Muzyczna ścieżka FURA nabrała jednak tempa, gdy Björt połączyła swoje siły z Hallurem Jónssonem i Janusem Rasmussenem (obaj, to członkowie Bloodgroup). Panowie świetnie sprawdzili się w roli producentów. Już pierwsze single – „Demons” i „Poems” wskazywały, że zespół zajmie godne miejsce na islandzkiej scenie.
Zresztą właśnie te dwa utwory otwierają debiutancką płytę zespołu. Za ich sprawą artyści wciągają słuchaczy w świat mrocznej elektroniki. Warstwa muzyczna kontrastuje tu z czystym, delikatnym wokalem Björt. Kompozycje są świetnie zaaranżowane i rozbudowane. Nieustanne przenikanie się odmiennych temperamentów słychać w niemal każdym utworze. Nastrój i klimat płyty zmieniają się – od mrocznej elektroniki (tej jest jednak najwięcej), po delikatniejsze, niemal chilloutowe fragmenty.
We wszystkich utworach słychać jednak wspólną, nostalgiczną nutę. To nie jest płyta do tańca i zabawy, choć pewnie na koncertach powali siłą dźwięku i wprowadzi w specyficzny, hipnotyczny trans (np. „Lights” czy fantastyczny finał utworu „Daydream”, w którym wokal ustępuje miejsca warstwie instrumentalnej).
Ze względu na udział Hallura i Janusa trudno uniknąć skojarzeń z dokonaniami Bloodgroup, zwłaszcza w warstwie muzycznej. Björt potrafi jednak zawładnąć i podporządkować sobie obu panów, a jej osobiste teksty, traktujące o uczuciach i emocjach nadają utworom specyficzny wyraz.
Björt zebrała też zespół, z którym koncertuje, prezentując materiał z debiutanckiej płyty. Możemy mieć zatem nadzieję, że wspólnie z perkusistą Emilem Vissingiem i gitarzystą Troelsem Holdtem przyjadą również do Polski.
FURA – FURA
Fandangomusic, 17.02.2016
1. Demons 3:58
2. Poems Of The Past 4:07
3. Unpredictable Moments 4:14
4. Daydream 4:28
5. Leave 3:57
6. Disabled Emotions 4:16
7. Wolverine 2:54
8. Summary 0:41
9. Lights 4:28
Całego albumu posłuchacie klikając tutaj: http://phonofile.link/fura.
A razem z nowym albumem swoją premierę ma dziś także klip do utworu DEMONS. Autorką obrazu jest australijska artystka Carla Zimbler.
Zapraszamy też do lektury naszego wywiadu z FURA, który przeprowadziliśmy końcem 2014 roku.