Stay Still to drugi album wydany przez Silję Rós. Ukazał się w październiku ubiegłego roku. Dziś postanowiłem do niego wrócić, bo jest ku temu szczególna okazja. Właśnie dzisiaj w Harpie odbędzie się specjalny koncert z okazji wydania płyty. Nikogo nie dziwi już, że tego typu wydarzenia odbywają się ze sporym opóźnieniem. Pandemia dała artystom przestrzeń do pracy twórczej, ale odebrała możliwości kontaktu z publicznością. Tym bardziej cieszy, że Silja będzie miała okazję zaprezentować Stay Still na żywo, w rodzinnym kraju.
Silja Rós mieszka i tworzy w Kopenhadze i Reykjaviku. Jest aktorką, scenarzystką, ale przede wszystkim wokalistką jazzową (studiowałą jazz), kochającą Rn’B i soul. Sama też komponuje swoje utwory. Nad albumem Stay Still pracowała dwa lata, także w Los Angeles, wspólnie z Whyrun & Slaemi (produkcja), Jakobem Gunnarssonem (fortepian) i Magnusem Dagssonem (gitara i bas). Powstanie albumu wspierały też Stef, Ministerstwo Kultury Islandii i stacje radiowe Bylgjan i Stöð 2.
Płyta zawiera osiem utworów utrzymanych w charakterystycznym dla Silji klimacie pop i Rn’B. Jest liryczna i melodyjna, nie brakuje w niej też elementów jazzowych, harmonii, brzmień i improwizacji, tak bliskich sercu artystki. I to właśnie wyróżnia Silję na tle bardzo bogatej sceny Rn’B na Islandii. Nie próbuje iść w ślady amerykańskich czy brytyjskich gwiazd, wykorzystuje swoje atuty łącząc w lekkiej formie jazz i soul. Jest przy tym bardzo charakterystyczna, ze względu na nietypową dla tej muzyki, bardzo wysoką barwę. Album został też wybrany płytą tygodnia w Islandzkim Radiu Rás2. Nic dziwnego, to muzyka idealnie pasująca do radiowych stacji, z powodzeniem może być grana o każdej porze.
Jeśli możecie być w Harpie dziś o 20 czasu islandzkiego wybierzcie się na koncert Silji. Jestem przekonany, że ten album świetnie zabrzmi na żywo. Na scenie artystkę wspierać będą Stefán Örn Gunnlaugsson, Magnús Orri Dagsson, Baldur Kristjánsson i Kristófer Nökkvi Sigurðsson, a także inna artystka Rn’B – Bergrós.
