Islandzkie lato wybuchło nowymi klipami. W ostatnich dniach światło dzienne ujrzały aż trzy teledyski islandzkich artystów. Niektóre znane nam bliżej – jak np. FM Belfast, niektóre rozbudzające aptetyt i oczekiwania niczym Tilbury, a także te, które prawdopodobnie jeszcze nie podbiły tak dużej liczby serc jak wyżej wymienieni. Jeszcze.
Nowym obrazem do swojej muzyki poszczycić może się zespół The Heavy Experience. Jest to grupa stworzona przez piątkę młodych ludzi, którzy swoją muzykę określają jako post-slowcore czy spaghetti-drone. Hiatus zapowiada nadchodzący album długogrający – Slowscope. W całości posłuchać go będzie można już tego lata, a zostanie wydany nakładem Kimi Records.
Reżyseria: The Heavy Experience
Kamera: Úlfur Alexander Einarsson
Montaż: Tumi Árnason
The Heavy Experienced – Hiatus
Więcej na tumblr i Facebooku.
Kolejnym klip został wydany przez supergrupę Tilbury. Wywołała ona spore poruszenie wśród entuzjastów muzyki z Wyspy, tym samym zawiesiła sobie wysoko poprzeczkę. Niedawno pisaliśmy o tym projekcie, a teraz można już przekonać się na własne uszy, jak się panom udało. Debiutancki album Exorcise, wydany nakładem Record Records, miał premierę 7. maja i jest dostępny na Gogoyoko. Teledysk do Tenderloin zawiera sceny z islandzkiego filmu Viðara Vikingssona Tilbury z 1987, który to bazuje na krótkiej historii o tym samym tytule, napisanej przez Þórarinna Eldjárna.
Tilbury – Tenderloin
Tilbury na Facebooku.
Było już o zapowiedzi nowej płyty, o promocji świeżo wydanej, więc czas na klip nawiązujący do albumu już dojrzałego w porównaniu do poprzedników. Mowa o FM Belfast z utworem Stripes. Znaleźć go można na ubiegłorocznym Don’t Want To Sleep wydanym przez Morr Music.
Teledysk, teledyskiem, jednak nie sposób przejść bez słowa obok Árniego Rúnara Hlöðverssona. Ostatnio m. in. na profilu Facebook zaroiło się od zdjęć części do syntezatorów, a już niedługo będziemy mogli posłuchać piosenki, której wszystkie dźwięki pochodzą z instrumentów, które własnoręcznie zbudował Árni. Jak sam przyznał w Fréttabladið – zawsze go to interesowało. Wiedzę czerpie z Internetu i chociaż nigdy nie skończył żadnego kursu, to radzi sobie całkiem nieźle, eksperymentując z układami.
Reżyseria: Steinar Júlíusson
Animacje: Steinar Júlíusson i Oscar Gränse
Animacja poklatkowa: Oscar Gränse
FM Belfast – Stripes
Zajrzyj do FM Belfast