Muzyczne święto Islandii jest dobrym pretekstem do zaprezentowania czegoś totalnie nowego. Takiego jak teledysk Legend – duetu tworzonego przez dwóch bardzo dobrych przyjaciół, a zarazem świetnych muzyków, których muzycznej drogi krzyżują się już nie po raz pierwszy. Powołali ten projekt do życia w 2009 roku i ochrzcili go po filmie Ridley’a Scotta, ale razem grali także w zespole Esja, który poruszał sie bardziej w klimatach country i bluesa.
Klip towarzyszy piosence City z debiutanckiego albumu Fearless i został premierowo wyświetlony 1 listopada podczas Iceland Airwaves. Od wczoraj można go obejrzeć za pośrednictwem strony Vísir.is, co serdecznie polecamy. Teledysk został nakręcony 17 czerwca w Reykjavíku. Wystąpili w nim w głównych rolach Elísabet Jónsdóttir i Frímann Ísleifur Frímannsson, a także Hlédís Maren Guðmundsdóttir. Stylizacją zajęli się Hrafnhildur Hólmgeirsdóttir i Krummi Björgvinsson, który jest także reżyserem tego obrazu, jak również połową ów elektronicznego duetu, jakim jest Legend. Tego człowieka można kreślić jako najbardziej znane dziecko islandzkiego rock‘n‘rolla, bo triumfy święci już od kilkunastu lat ze swoim zespołem Minus. Drugą połówkę Legend stanowi klawiszowiec Halldór Á. Björnsson – producent muzyczny i kompozytor, udzielający się w przeróżnych zespołach islandzkiej sceny muzycznej.
Wynikiem ich współpracy jest elektronika z elementami industrialu inspirowana pięknem, ogniem i lodem. Ich brzmienie odnajdziecie gdzieś pomiędzy The Knife i Depeche Mode. Razem panowie z Legend dostarczają słuchaczom intrygujących dźwięków, a ich ogromne doświadczenie w przemyśle muzycznym nie może umknąć uwadze. Debiutancka płyta Fearless ukazała się w kwietniu tego roku. W Stanach zostanie ona wydana 11 grudnia nakładem Artoffact Records i zawierać będzie bonusowy utwór Virgin, którego już można posłuchać: