Kickstarter to tylko jedna z wielu możliwości, jakie muzycy mogą wykorzystać w celu zebrania funduszy na swoje projekty, przy okazji zacieśniając bardzo więź ze słuchaczem i obserwując z jak dużym odzewem spotyka się ich praca. Tę drogę wybrała załoga Árstíðir (już w tę środę wystąpią w Wołominie!) i poprosiła swoich fanów o wsparcie w wydaniu trzeciego albumu.
Sądząc po reakcji na facebookowym profilu, najwyraźniej członkowie zespołu nie śmieli nawet marzyć o tym, że już po jednym dniu zbiorą połowę wymarzonych funduszy. Wydanie poprzedniego albumu wiązało się z trudnościami i ryzykiem, którego zespół chciałby tym razem uniknąć. Stąd też, chcąc swobodniej koncertować i dzielić się swoją muzyką, członkowie Árstíðir zwrócili się do fanów, by ci wsparli ich i dodali odwagi do zmierzających ku końcowi działań względem nowego materiału.
Kwartet przygotował całe mnóstwo nagród za finansowe wsparcie. Można dostać akustyczną gitarę Gunnara, która towarzyszyła zespołowi od samego początku, albumy zawierające zdjęcia, grafiki, inspiracje, zapisy nutowe czy teksty utworów z poprzednich albumów. Można również zaopatrzyć się w limitowaną edycję odzieży (od t-shirtów po lopapeysę). Prócz tego oczywiście trzecie wydawnictwo pod różnymi postaciami.
Zespół planuje wejść do studia w maju i do końca czerwca ukończyć nagrania. Według założeń członków Árstíðir materiał zostanie zmiksowany do końca lipca i wytłoczony na planowanych nośnikach (płyty kompaktowe i winylowe) w sierpniu.
