Stało się! Futuregrapher wreszcie odwiedzi Polskę! Árni Grétar pojawi się w naszym kraju z trzema koncertami – w Warszawie, Katowicach w ramach imprezy Converse Rubber Tracks oraz w Krakowie na zamknięciu Pauzy.
Futuregrapher (Árni Grétar) jest współzałożycielem wytwórni Möller Records, należy do kolektywu Weirdcore, którego twórcą był Biogen. Tworzy pozytywną, elektroniczną muzę pełną energii. Ta energia sprawia, że podczas występów na żywo czasami muszą mu towarzyszyć inni muzycy, a on sam rzuca się w wir szalonego tańca. Czytuje Haška i nawet trochę mówi po polsku. Na naszej stronie znajdziecie recenzje dwóch jego albumów – Skynvera i Eitt (wspólne dzieło z Jónem Ólafssonem) . Za Eitt był zresztą nominowany do Nagrody Kraumur 2015, a album ten zajął 11 miejsce w naszym podsumowaniu ubiegłego roku.
Swoją muzykę opisuje w ten sposób: „Myślę, że określiłbym swoją muzykę, jako idealną dla ADHD. Idealnie pasuje do tła, kiedy przesłuchasz album dwa albo trzy razy. Ma swoją miłą aurę, mimo tego, że czasami przykryta jest acidowymi, zniekształconymi warstwami perkusji.” – cały wywiad dla muzykaislandzka.pl znajdziecie tutaj.
Z ogromną przyjemnością informujemy o koncertach Futuregraphera i liczymy, że tłumnie przybędziecie!
Warszawa, 12 maja
Futuregrapher + Ffrancis (Hatti Vatti + Misia Furtak)
Converse Rubber Tracks
DZiK
Belwederska 44 A, Mokotów
https://www.facebook.com/events/490711181128359/
http://www.converse-music.com/workshops/warsaw-workshops/
Katowice, 13 maja
Futuregrapher + Ffrancis (Hatti Vatti + Misia Furtak)
Converse Rubber Tracks
KluboGaleria SARP
ul. Dyrekcyjna 9
https://www.facebook.com/events/1598503300468996/
http://www.converse-music.com/workshops/katowice-workshops/
Kraków, 14 maja, godz. 20.
Hatti Vatti & Futuregrapher / ostatni koncert w Pauzie
Klub Pauza
Floriańska 18/3 I piętro
https://www.facebook.com/events/1525783501063438/
Kilka cytatów z naszych recenzji albumów Futuregraphera:
Eitt: Obok tego albumu nie można przejść obojętnie. Jeśli skupić na nim swoją uwagę, to wciągnie bez reszty do ostatniego dźwięku. Jednocześnie świetnie wypełnia przestrzeń gdzieś w tle codziennych spraw. Wszystko zależy od chwili, nastroju, widoku za oknem. Eitt to genialne połączenie pozornie tylko odległych jazzowych opowieści i ambientowych pejzaży, dryfujące daleko ponad muzycznymi kategoriami.
Skynvera: Twórczość Futuregraphera trudno zamknąć w jednej szufladzie. Muzyka, którą tworzy wymyka się takim klasyfikacjom. Skynvera jest tego świetnym przykładem. Włączając ten krążek odpłyniecie przy ambientowych fragmentach, a chwilę później obudzi Was szybki puls jungle czy mocne uderzenia drum’n bass. Pojawią się też acid jazzowe klimaty, trąbki ale też 8-bitowe instrumenty przywołujące na myśl pierwsze domowe komputery.
Skynvera to zbiór muzycznych opowiadań. Każde ma swój klimat i temat. O ile to pierwsze usłyszycie dokładnie tak, jak chciał tego autor, to z drugim będzie pewien kłopot. Na płycie nie ma wokali i tekstów. Wskazówką niech więc będą dla Was tytuły utworów, a resztę dopowiedzcie sami.