Helgi Jonsson odlicza już miesiące do premiery nowego albumu i dzieli się z nami kolejnymi utworami. W październiku poznaliśmy „Lofa Mér” (wraz z klipem), a końcem listopada usłyszeliśmy też „Lyfta” – najnowszą piosenkę artysty.
Jak mówi sam Helgi: „Podobnie jak malowanie dla malarza, tak dla mnie muzyka jest próbą uchwycenia światła. Od najgłębszych ciemności po najjaśniejsze blaski, wszystkie tony i półcienie gdzieś między nimi; te barwy kontrastują, ale też odzwierciedlają ludzkie emocje. Lofa Mér mierzy się z nimi przyjmując formę abstrakcyjnej opowieści o niemożliwych związkach i zaufaniu, które pokładasz kiedy rozpoczynasz ten, który potencjalnie jest możliwy.”
Artysta dodaje, że praca nad klipem do tego utworu była dla niego jednym z najzabawniejszych przeżyć, choć woda w Atlantyku miała tylko 8 stopni.
