44% – tak nazywa się utwór, który jest wspólnym dziełem Laser Life i Hákona. Świetna produkcja, melodyjna, instrumentalna – a właściwie elektroniczna. Nowy singiel wydał też właśnie Axel Flovent!
- Laser Life to pochodzący z Egilsstaðir Breki Steinn Mánason – miłośnik chiptunes i brzmień lat 80-tych. Na koncie ma trzy wydawnictwa: album Polyhedron (pisałem o nim tutaj), epkę SWIM i najnowsze dzieło – Language of the Gods (o tym albumie jeszcze nie pisaliśmy, ale prezentowałem go na radiowej antenie). Z kolei Hákon Aðalsteinsson wydał w tym roku bardzo przyjemną epkę Adored, stylistycznie gdzieś między popem a elektroniką (z gitarami, saksofonem i bardzo ciepłym, delikatnym wokalem).44% to utwór, którego nie znajdziecie na żadnym z albumów. Szkoda tylko, że zabrakło w nim wokalu Hákona.
- Przepięknie brzmi też nowy singiel Axela Flóventa. Po fantastycznej epce (4 utwory) Tourist, Axel zaprezentował właśnie Tonight – tytułowy utwór z najnowszego singla, będącego zapowiedzią nadchodzącego albumu. Singiel uzupełnia jeszcze druga piosenka – How Can I. Obie są świetne, sam nie wiem która lepsza.Muszę przyznać, że bardzo imponuje mi to, co robi ostatnio Axel. Znalazł własne, fantastyczne, melancholijne brzmienie, które dopracował w każdym calu. Wydaje singiel za singlem, a każda z jego piosenek pochłania bez reszty. To dziś jeden z najlepszych islandzkich songwirterów. Jeśli jeszcze nie znacie Axela, to spieszcie się, nim w jego muzyce zakocha się świat.