Poznajcie Andvari

Muzyka oderwana od rzeczywistości. Prosta, szczera, chwytająca za serce.

W zeszłym roku w trakcie Iceland Airwaves zupełnie przypadkowo poznałem zespół Andvari. Nie od dziś wiadomo, że urokiem festiwali są właśnie te muzyczne odkrycia, które w innych okolicznościach nie miały by racji bytu. Tak właśnie było tym razem. Najpierw występ solowy wokalistki Andvari, następnie koncert zespołu. Jeden lepszy od drugiego. Za wszystkim stoi Myrra Rós Þrastardóttir, urocza pani, z którą raz po raz wymienialiśmy uśmiechy mijając się w trakcie przeróżnych koncertów.

Postanowiłem zadać jej kilka pytań, dzięki uprzejmości internetu, który niewątpliwie ułatwił mi zadanie.

dawid po prostu: Panuje przekonanie, że gdyby Islandia nie potrzebowała listonoszy, pracowników biurowych i fryzjerów, wszyscy Islandczycy graliby w zespołach. Co o tym myślisz?

Myrra: Haha rozumiem, co masz na myśli… Biorąc po uwagę, jak mało nas jest na maleńkiej wyspie, powstaje niesamowita ilość dobrej muzyki i sztuki różnego rodzaju. Nie wiem właściwie dlaczego tak jest i raczej nie chcę wiedzieć, to jest właśnie magiczne, nie uważasz? Potrzebujemy tylko garstki ludzi, którzy przyszliby na koncert i kupili nasze albumy. Ponadto, wszyscy mamy zwykłe, przyziemne prace na codzień, niestety nie możemy szaleć na scenie cały dzień J

d.p.p: W którym momencie postanowiłaś tworzyć muzykę?

Myrra: Miałam jakieś 20 lat, kiedy po raz pierwszy sięgnęłam po gitarę i pomyślałam, że mogłabym to robić codziennie.

d.p.p: Poza solową karierą, jesteś również wokalistką zespołu Andvari. Co jest bardziej stresujące?

Myrra: Cóż, Andvari jest zdecydowanie większą sprawą, niekoniecznie bardziej stresującą, ale wynika to z większej ilości sprzętu, który musimy zabierać ze sobą. Granie solo i praca w zespole to dwie skrajnie różne rzeczy – grając sama łatwiej jest zorganizować sobie próbę, niż zwoływać cały zespół, by stawił się na miejscu. Musiałam się do tego przyzwyczaić, gdyż do 2009 roku grałam wyłącznie solo. Andvari jednak to niesamowite doświadczenie, cieszę się, że jestem jego częścią, kocham tych chłopców!

d.p.p: Podczas Iceland Airwaves wyznałaś, że zespół powstał dość spontanicznie. Jak do tego doszło?

Myrra: Grałam z Andrés, basistą w moim solowym projekcie, kiedy zaprosili mnie na Iceland Airwaves 2009. Chciałam, aby mój koncert był nieco bogatszy instrumentalnie, więc zaprosiłam Teitur’a, drugiego gitarzystę. Następnie doszłam do wniosku, że potrzebuję perkusisty i okazało się, że brat Teitur’a Júlíus gra na perkusji. Zagraliśmy wspólnie na festiwalu i zakochaliśmy się w brzmieniu, które razem stworzyliśmy, więc tak stworzyliśmy Andvari. Od tamtego momentu ciągle rozwijamy nasze brzmienie.

d.p.p: Jak opiszesz muzykę, którą tworzysz solo i muzykę Andvari?

Myrra: Andvari to lo-fi post rock z mocniejszymi momentami (uwielbiam brzmienie elektrycznej gitary), a muzyka, która gram sama to bardziej folk, w Danii nazywają to elfi folk, nie pytaj mnie dlaczego…

d.p.p: Andvari – pierwsze nasuwające się skojarzenie to utwór Sigur Rós z albumu Takk. Czy nazwa zespołu ma z tym coś wspólnego?

Myrra: Właściwie, to nazwa pochodzi właśnie od tej piosenki… Pewnego dnia w Stokkseyri, gdzie ćwiczymy najczęściej, ja i Júlíus odpoczywaliśmy w salonie i słuchaliśmy Sigur Rós. Ta piosenka jest taka piękna…niesamowicie emocjonalna. Rozmawialiśmy o słowie andvari, że wspaniale brzmiałoby jako nazwa zespołu, a także jak zakończenie piosenki oddaje jej znaczenie (andvari można przetłumaczyć jako delikatną bryzę).

d.p.p: Twoje największe muzyczne inspiracje?

Myrra: Taaaak wiele! Radiohead są ze mną najdłużej, oczywiście Sigur Rós, Bon Iver, M.Ward i Fionn Regan, uwielbiam ich. O, i Ane Brun, Fleet Foxes, Mumford and sons i wieelu innych. Strasznie nie lubię takich pytań, ciężko odpowiedzieć.

d.p.p: Kiedy możemy się spodziewać wydania albumu?

Myrra: oba albumy, mój i Andvari, zostaną wydane tego lata :)

d.p.p: Macie w planach odwiedzić Europę? Polska uwielbia islandzką muzykę, jesteście bardzo mile widziani ;)

Myrra: Jeśli nas ściągnięcie do siebie, jasne! Więc jeśli nas polubicie, pomóżcie nam Was odwiedzić ;)

d.p.p: Myrra, dziękuję Ci bardzo za rozmowę.

Myrra: Do następnego razu! X.O.X Myrra Rós

Zachęcam gorąco do zapoznania się z twórczością tych niesamowitych ludzi. Mam nadzieję, że zespół wyruszy w trasę po Europie i odwiedzi nas kraj. Tymczasem odsyłam do muzyki, poniżej linki z muzyką Andvari oraz Myrry Rós.

Myrra myspace
Myrra – posłuchaj utworów
Andvari – posłuchaj