Wkroczyliśmy w nowy rok, nowe postanowienia, plany i decyzje. Zasypani zostaliśmy podsumowaniami roku 2010, rankingami i notowaniami. Kto był fajny, a kto mniej, kto dał rade, komu raczej słabiej. Niebawem poznamy najlepiej sprzedającą się zeszłoroczną płytę według gogoyoko.com, ale póki co spójrzmy przed siebie. Pora na wgląd w najbliższą dwunastomiesięczną przyszłość, w zapowiedzi płytowe z islandzkiego podwórka.
Eliza Newman – Pie in the sky
Już w lutym ukaże się drugi album sympatycznej Elizy, która zyskała rozgłos dzięki singlowi Eyjafjallajökull opowiadającemu o niesfornym wulkanie, który przysporzył wiele problemów całemu światu. Karierę rozpoczęła jako frontmenka żeńskiej grupy Bellatrix i zespołu Skandinavia. Solową karierę zapoczątkował album Empire fall, który został ciepło przyjęty przez krytykę, a utwory takie jak Queen of solitude pozostają w pamięci na długo. Pie in the sky nagrywany był w Londynie i Islandii z producentem Gísli Kristjánssonem.
Promuje go singiel Ukulele song for you.
Posłuchaj tutaj
Bang gang – początek 2011
Jak podaje ich myspace, nowy album in early 2011, oprócz tego nie zdradzili więcej szczegółów. Dodają, że wraz z kolejnym albumem wypuszczą na rynek linię ubrań. Miejmy nadzieję, że po słabym Ghosts from the past i nudnym koncercie na Iceland Airwaves, Bang Gang nagra coś na miarę swoich możliwości.
Gus Gus – kwiecień 2011.
Chyba żaden inny zespół nie zmieniał swojego składu osobowego tak wiele razy. W szeregach Gus Gus występowała Emiliana Torrini oraz Hafdís Huld oraz wielu innych świetnych islandzkich muzyków. Ich ósmy album zapowiadany jest na kwiecień, chociaż ta data może być elastyczna i tym samym album opóźnić. Sam Daníel Agúst pracuje równocześnie nad kolejną solową płytą. Rezultaty poznamy niebawem.
Bjork – 2011
Ta pani wzbudza największe emocje i oczekiwania względem nowego wydawnictwa. Volta była jaka była, więc spragnieni miłośnicy oczekują czegoś na miarę niedawnego duetu z Antonym Hegarty (Flétta z albumu Swalights). Sama zainteresowana oddała się w wir pracy i walki o ochronę środowiska w Islandii (przyp.red.), ale w wywiadzie dla Pitchfork na pytanie czy pracuje nad czymś odpowiedziała krótko i treściwie: Yes, it will be ready in few months. Czekamy zatem :)
Wywiad do przeczytania tu.
Sigur Rós – 2011
Zespół, który również wzbudza wiele emocji, wszak ich album Ágætis byrjun został uznany za najlepszy islandzki album wszech czasów ( ranking przeprowadzony przez Icelandic National Radio oraz Tonlist.is). Kolejne wydawnictwa nie zbliżyły się do ideału, ale rzadko rozczarowywały. Jónsi ponadto rozpoczął solową karierę, angażując się w projekt Riceboy Sleeps z partnerem życiowym Alexem oraz wydając solową płytę Go. W wywiadzie udzielonym magazynowi Under The Radar wyznał, że bardzo chce wrócić do studia z kolegami z zespołu i jeszcze w tym roku wydać album pod szyldem Sigur Rós. Miejmy nadzieję, że tak się stanie.
Cały wywiad do przeczytania tu.