Berndsen już od dłuższego czasu pracuje nad swoim nowym wydawnictwem, następcą Lover in the dark. Oczekiwana płyta ukaże się jesienią i składać się na nią będzie 10 kompozycji, a ostatnio dane nam było poznać tytułowy utwór z Planet Earth.
Davið Berndsen eksploruje muzyczną przestrzeń dźwięków z lat 80. Jego współpraca z islandzką legendą electro, Hermigervillem, przyniosła wzbogacone brzmienie, które będzie można usłyszeć na nowym albumie. To już nie tylko syntezatory i automaty perkusyjne. Tym razem w islandzką historię muzyki zostanie wplątana kultowa niemiecka formacja – Kraftwerk i to wcale nie za sprawą występu na tegorocznej edycji Iceland Airwaves. Na nadchodzącym albumie Berndsena, zatytułowanym Planet Earth, usłyszeć będzie można sprzęt, na którym grali Niemcy. Ostatnia wizyta islandzkiego muzyka w Holandii zaowocowała spotkaniem z ludźmi, którzy zdobyli tenże sprzęt dla studia w Utrechcie, w którym Berndsen miał sposobność dokonać nagrań. Za sprawą tego 30-letniego cudeńka powstała tytułowa piosenka z nadchodzącego albumu – Planet Earth. Utwór jest silnie inspirowany twórczością Kraftwerk, ale to właśnie brzmienie, o które chodziło autorowi.
Na nadchodzącym krążku pojawi się również utwór Game of Chance, do którego powstał już teledysk.