KRÍA: teledysk do Skin i wywiad z artystką

KRÍA

W piątek ukazał się pierwszy teledysk z całej serii zapowiadającej najnowszą EPkę projektu KRÍA pt. ALTAKA, na której znajdą się cztery nowe utwory. Muzyka tworzona przez wokalistkę, kompozytorkę i producent Elísę Hildur Einarsdóttir może być określona jako dark downtempo electronica. Reżyserią klipu to najnowszego singla pt. Skin zajęli się Jamie Phelps i Amber Scarlett.

Utwór Skin powstał z frustracji. To swego rodzaju zreformowanie wartości wyznawanych przez autorkę, tego, co chce od życia oraz udoskonalenie autoakceptacji zarówno fizycznej, jak i psychicznej. W ubiegłym roku Elísa nie wiedziała czy sprawy obrócą się dla niej pomyślnie i był to okres bardzo niepewnej przyszłości. Zatem tekst utworu jest wewnętrznym dialogiem o stawieniu czoła samej sobie i swoim błędom, by zaakceprować swój los i osobę, jaką się jest.

Przy okazji premiery najnowszego teledysku do piosenki Skin, KRÍA przybliżyła swój projekt czytelnikom Muzyki Islandzkiej w kilku słowach.

Natura, islandzkie opowieści ludowe, zjawiska nadprzyrodzone, ale także feminizm i ludzka podatność na zranienia – to były Twoje inspiracje na Low Hype. Co miało na Ciebie wpływ podczas pracy nad nowym materiałem, który usłyszymy na EPce ALTAKA?

Muzycznie czerpię inspirację z horrorów, podróży w czasie i istot pozaziemskich. Czyli jak wyobrażam sobie, że brzmiałaby podróż w czasie i jak brzmiałyby istoty pozaziemskie. Materiał jest bardziej egocentryczny niż na Low Hype, teksty są o tym, jak radzę sobie z samą sobą w danym momencie.

Nawet nie upłynął pełny rok od wydania debiutanckiej EPki Low Hype, a Ty jesteś już gotowa do przedstawienia drugiego wydawnictwa z czterema premierowymi kompozycjami. Wygląda, że wszystkie Twoje piosenki są właściwie dziełami audiowizualnymi. Dlaczego tak istotnym jest dla Ciebie wyrażanie się poprzez wiele dziedzin sztuki w tym samym czasie?

Taak, myślę, że chodzi tutaj o pozwolenie słuchaczom na lepsze zrozumienie tego, jak wyobrażam sobie piosenkę w mojej głowie. By zrozumieć jej znaczenie, czasem może być tajemniczo, ale to właśnie tak chcę, by dany utwór był przedstawiony.

Co uważasz w muzyce z najważniejsze?

NASTRÓJ.

Zaczęłaś grać na pianinie jako dziecko. Jak wyglądało Twoja przejście do syntetycznego brzmienia?

idea

Podczas pracy nad poprzednim wydawnictwem współpracowałaś z islandzką fotograf GróaSig. Znałyście się wcześniej? Kogo tym razem zaprosiłaś do pracy nad wizualną stroną Twojego materiału?

Nie, nie znałyśmy się wcześniej. Chodziłyśmy do tego samego koledżu, chociaż się nie znałyśmy. Później, kiedy już mieszkałam w Londynie, zobaczyłam ją na Instagramie i chciałam z nią pracować. Ale zanim to sobie uświadomiłam, to ona napisała do mnie na Facebooku. Nie mogłam być szczęśliwsza co do naszej współpracy. Tym razem jednak pracuję z kilkoma osobami. Nad teledyskiem do Skin pracowałam z twórcą filmów i fotografem o nazwisku Jamie Phelps. Jest naprawdę utalentowanym i niezwykłym, zdeterminowanym gościem do współpracy.

Czym kierujesz się podczas dokonywania wyboru kolaboracji? Masz swoją własną wizję i współpracownicy pomagają Ci ją wyrazić najlepiej czy też raczej szukacie inspiracji w sobie nawzajem?

Jestem naprawdę specyficzna jeśli chodzi o wizualizację z punktu wdzenia obróbki i ogólnego motywu. Podczas współpracy z GróaSig miałam swoją wizję do każdej piosenki ale to, co sprawiło, że chciałyśmy pracować razem było sztuką nas obu. Więc kiedy planowałyśmy wizualizacje, panowało wzajemne zrozumienie tego, co obie lubiłyśmy i za czym nie przepadałyśmy. Jesteśmy bardzo dumne z wyniku. Na Low Hype wizualizacje są prostsze niż te, które ukażą się w najbliższym czasie, więc nad klipaki z ALTAKA EP pracuję z różnymi osobami by rozwinąć moje pomysły.

Patrząc z perspektywy artysty i muzyka, co czyni londynską scenę muzyczną lepszą od islandzkiej?

Nie wiem, czy jest w czymś lepsza. Islandia ma bardziej zwartą, mniejszą społeczność. Londyn posiada jedną z największych scen muzycznych na świecie, a to, co sprawiło, że chcę tutaj żyć, to właśnie scena elektroniczna.

Dziękuję bardzo za poświęcony nam czas! Mam nadzieję, że będziesz zdobywać coraz więcej fanów swojej muzyki w Polsce i gdy nadejdzie czas trasy koncertowej, Polska znajdzie się również na Twojej drodze :)

Dziękuję! Nie mogę się doczekać, aby odwiedzić :)

Odkryj KRÍA:
Soundcloud
Facebook
Twitter
Instagram

Written By
More from úlfurinn
Worm Is Green powraca!
Kiedy dopiero raczkowałam w temacie muzyki islandzkiej, wśród najważniejszych nordyckich projektów muzycznych...
Read More
0 replies on “KRÍA: teledysk do Skin i wywiad z artystką”