Ciężko mi sobie wyobrazić, jakby wyglądało moje życie bez Björk. Ta urocza Islandka o atomowym głosie wdarła się w moje życie lat wiele temu i przewróciła do góry nogami moje ówczesne wyobrażenie na temat muzyki, dźwięków, tekstów, ekspresji i człowieczeństwa. W jej świecie wszystko jest możliwe, co udowodniła niejednokrotnie w ciągu swojej osiemnastoletniej, niesamowitej solowej kariery. Tylko ona potrafi założyć sukienkę-łabędzia, pobić dziennikarkę, śpiewać o seksie bez dotykania,tym „ukrytym miejscu” czy słynnym „stanie zagrożenia”. Pragnę złożyć hołd, moje uwielbienie, moją miłość dozgonną najgenialniejszej artystce naszych czasów tym oto rankingiem dwudziestu moim zdaniem najlepszych jej utworów – część pierwsza miejsca od 20 do 11. Podkreślam, łatwo nie było – to trochę jak wybrać swoje ulubione dzieci.
Oto idealna okazja dla wszystkich tych, którzy do tej pory nie poznali twórczości Islandki – przedstawiam absolutny crème de la crème:
20. Cocoon – Vespertine, 2001
Zestawienie otwiera bodaj najbardziej erotyczny utwór, jaki Björk kiedykolwiek napisała. Opowieść o łączeniu się dwóch ciał kochanków przestawiony w najsubtelniejszy możliwy sposób. Jej głos brzmi tak delikatnie, niewinnie i zmysłowo. Vespertine to album niesamowicie intymny, w którym poznajemy wyciszone oblicze artystki po trudnych latach i wykańczającej psychicznie roli w filmie Larsa von Triera. Prawdziwa uczta dla duszy.
19. Army of me – Post, 1995
Przeciętny słuchacz muzyki na słowo Björk kojarzy zwykle It’s oh so quiet i teledysk do Army of me, który pozostaje w pamięci na zawsze (dzieło genialnego Michaela Gondry). Agresywny, mocny bit i zadziorna Islandka, która wygraża się wszystkim tym, którzy boją się wziąć życie w swoje ręce. Utwór ponoć dedykowany bratu artystki, miał być sposobem na odreagowaniu po, jak powiedziała,„nieśmiałym” debiucie.
18. Vökuró – Medulla, 2004
Jeden z najjaśniejszych momentów na dość kontrowersyjnym i przełomowym albumie Medulla. Przepiękna ballada wyśpiewana po islandzku, w której słychać jedynie głos Björk i chór w tle. Znakomicie nadaje się jako mroczna kołysanka, pomimo całkiem optymistycznego tekstu.
17. Venus as a boy – Debut, 1993
Z całą pewnością kultowy już teledysk z Björk w roli gosposi domowej i jajkiem inspirowanym znakomitą książką Historia oka. Utwór o relacji doskonałej, w której mężczyzna jest w stanie całkowicie zrozumieć kobietę i spełniać wszystkie jej oczekiwania. Zabawna, seksowna historia, która ciągle chwyta pomimo upływu 18 lat.
16. Dull flame of desire – Volta, 2007
Jeden z niewielu naprawdę mocnych momentów na słabym albumie Volta. Björk w towarzystwie genialnego Antonego Hegarty z Antony and the Johnsons wyśpiewują przełożony na angielsku wiersz rosyjskiego poety Fyodora Tyutcheva. Niczym dwie divy chwytają za serce tą ponad siedmiominutową epicką balladą, w której emocje targają nieustannie. Głos Björk i Antonego to absolutnie idealne połączenie.
15. Bachelorette – Homogenic, 1997
Przez wiele lat utwór numer cztery na albumie Homogenic był przeze mnie systematycznie omijany. Coś sprawiało, że bałem się tej piosenki i nie byłem w stanie jej słuchać. Do czasu, aż zobaczyłem Björk wykonującą tę pieśni na pokazie Alexandra McQueena ubraną w widowiskową suknię i małe diameciki na całej twarzy.Epicka, teatralna kompozycja napisana we współpracy z islandzkim poetą Sjónem i po raz kolejny niesamowitym teledyskiem Michaela Gondry.
14. All neon like – Homogenic, 1997
Potężna dawka emocji skondensowana w kilku minutach czystej doskonałości. Utwór o bezwarunkowej miłości, pragnieniu uzdrowienia relacji. Zainspirowany wierszem Techno Prayer, który Björk napisała w roku 1996.
13. Human Behaviour – chyba nie istnieje lepszy utwór na otwarcie solowej kariery. Po Tappi Tíkarrass, KUKL i Sugarcubes w 1993 Björk wydaje album Debut z promującym singlem o skomplikowanej ludzkiej naturze, który w połączeniu z genialnym klipem Michaela Gondry przynosi jej zasłużony rozgłos na świecie. Human Behaviour to pierwsza część trylogii zawierającej Isobel i Bachelorette, utrzymana w bajkowym klimacie dzieciństwa.
12. So broken – b-side – Homogenic, 1997
Utwór z niesamowicie tragiczną historią powstania. Napisany po pamiętnym dla Björk roku 1996, kiedy to psychopatyczny fan wysłał jej skonstruowaną przez siebie bombę do jej domu w Londynie. Ricardo López nagrał film, w którym wyznaje miłość artystce, odgraża się ówczesnemu jej parterowi Goldiemu, by na koniec popełnić samobójstwo. Trudny rok dla Björk, w którym postanawia zaszyć się w Hiszpanii. Utwór So broken jak sama mówi, miał być formą terapii i ukojenia. Z pewnością jeden z jej najlepszych b-sideów.
11. Pluto – Homogenic, 1997
Björk pod wysokim napięciem. Utwór petarda, który od samego początku elektryzuje swoją muzyką. Destrukcyjny przekaz o odrodzeniu się, oczyszczeniu i rozpoczęciu wszystkiego od nowa. Jest przedostatnim utworem na Homogenic i symbolicznie po nim słyszymy magiczne All is full of love…
cdn.