Sóley i Emilíana Torrini na Halfway Festival

Z jakim wydarzeniem kojarzy Wam się Białystok? Od ubiegłego roku na festiwalowej mapie wyróżnia się tam Halfway Festival, który postawił nie na rozgłos medialny czy popularnych artystów, a na niepowtarzalną atmosferę. Blisko ludzi i blisko muzyki – to idea twórców tego przedsięwzięcia. Wśród wykonawców występujących podczas ubiegłorocznej, pierwszej edycji znalazła się męska reprezentacja Islandii – Low Roar i Sin Fang. Teraz w Białymstoku czarować głosem i muzyką w dniach 28-30 czerwca będą kobiety z Wyspy. Specjalnie dla miłośników skandynawskiej muzyki – dopiero rozpoczynająca solową karierę Sóley oraz doświadczona już i muzycznie dojrzała Emilíana Torrini.

Dla Sóley, określonej przez twórców festiwalu mianem nowej księżniczki mrocznego popu z Islandii, będzie to już czwarty solowy koncert w Polsce i zarazem druga wizyta w naszym kraju w ciągu zaledwie półtora miesiąca, bowiem wcześniej zawita do Katowic (16 maja, Kino-Teatr Rialto), Poznania (17 maja, CK Zamek) i Warszawy (18 maja – Basen Artystyczny) w ramach swojej trwającej miesiąc europejskiej trasy koncertowej, o której więcej informacji znajdziecie tutaj. Artystka przygotowała nawet specjalne upominki dla słuchaczy, którzy podczas nadchodzącej trasy kupią jej płytę We Sink świeżo wydaną na winylu, której recenzję możecie przeczytać u nas.
Białystok nie jest jednak obcy Sóley. W ubiegłym roku przybyła tu wraz z projektem Sin Fang, w tym wyjdzie na scenę 29 czerwca ze swoim zespołem i jest spora szansa, by usłyszeć nowe piosenki.

Skoro w Białymstoku będziemy mieć księżniczkę, to potrzebna nam jeszcze królowa. A w tej roli zaprezentuje się na Halfway Emilíana Torrini. Ostatni raz grała w Polsce na Opener Festival w 2009 roku, kiedy to na namiotową scenę wyszła zaczarować słuchaczy z kieliszkiem wina w dłoni – iście po królewsku. Po koncertowej przerwie znów powraca!
Od ubiegłego lata pojawiają się mgliste informacje o nowym wydawnictwie Emilíany Torrini. Na kilku koncertach, które zagrała w ubiegłym roku, pokazała nawet nieco nowego materiału. To jej pierwszy album od 5 lat, bowiem w międzyczasie Emilíana postawiła na bycie pełnoetatową mamą. Nowe wydawnictwo ma ukazać się wkrótce i jest dla artystki wielkim wyzwaniem. Dokładna data premiery nie jest jednak jeszcze znana.
Emilíana święci międzynarodowe triumfy od roku 2005, kiedy to ukazał się jej album Fisherman’s Woman, którym bez reszty uwiodła słuchaczy i krytyków. Jej występ odbędzie się podczas ostatniego dnia festiwalu – 30 czerwca.