Jeśli jeszcze nie wiecie, co robić w czasie tego weekendu, mamy dla Was propozycję – już za 2 dni w Białymstoku rusza Halfway Festival. Sobota 9. czerwca stoi pod znakiem Lecha Janerki, wystąpią przed nim Lifemotiv, Palina Respublika, Ludzie z Bagien, Alina Orlova i Martin Hall. W niedzielę zaś, dla miłośników północnej muzyki, na scenie amfiteatru Opery i Filharmonii Podlaskiej jako pierwszy zaprezentuje się projekt Low Roar.
Pod szyldem Low Roar kryje się Ryan Karazija – muzyk, który urodził się w słonecznym i ciepłym San Francisco. Podjął odważną i niełatwą decyzję o przeprowadzce do Reykjavíku – z dala od przyjaciół, rodziny, do tego warunki klimatyczne, które nie rozpieszczają aż tak, jak w Kalifornii. Tym samym ostatecznie pozostawił za sobą historię związaną z zespołem Audrye Sessions, zamknął jeden z rozdziałów w swoim życiu.
Co przyniosła mu Islandia? Najwyraźniej nareszcie odnalazł swoje miejsce, zarówno prywatnie jak i muzycznie. Wyspa okazała się źródłem inspiracji, dzięki którym dał się poznać szerszej publiczności jako Low Roar. W listopadzie ubiegłego roku wydał debiutancki album pt. Low Roar, nakładem Tonequake Records, który w naszym rocznym podsumowaniu znalazł się na miejscu 5.
Muzyka Low Roar to połączenie dźwięków gitary akustycznej, delikatnej elektroniki z nutą sekcji smyczkowej. Do tego gdzieniegdzie na pianinie usłyszeć można Júlíusa Óttara Björginssona. Bez mowy o basie czy perkusji. Wystarczy zamknąć oczy i można zobaczyć Islandię, o której poruszającym głosem opowiada Ryan.
Bilety do nabycia w kasie OiFP oraz na www.bilety24.pl
karnet dwudniowy – 100 zł
Serdecznie zapraszamy! Druga odsłona tegorocznej edycji, kiedy to pierwszy raz w Polsce wystąpi Sin Fang, odbędzie się w weekend 30 czerwca/1 lipca – rezerwujcie już swój cenny czas.