Kaleo nagrywa płytę w Stanach Zjednoczonych

Kaleo

Część załogi młodych wilków z Kaleo, grającej mieszankę rocka, bluesa i folku, spędziła swoją świąteczną przerwę na rodzimym gruncie. Zespół powrócił jednak już do Nashville, gdzie konczy prace nad debiutancką płytą.

Przez ostatni rok czwórka młodzieńców z Kaleo pracowała nad nowym materiałem, który znajdzie się na pierwszym zagranicznym albumie w dorobku zespołu od momentu podpisania kontraktu z wytwórnią Atlantic Records. Trzeba przyznać, że nad nagraniami pieczę sprawuje prawdziwy weteran, biorąc pod uwagę, jak niewielki staż na scenie ma Kaleo, zespół powstały w 2012 roku. Producent ten nazywa się Jacquire King i pracował dotąd między innymi z Kings of Leon, Tomem Waitsem, Jamesem Bay, Modest Mouse, Buddy Guy, Norah Jones oraz Of Monsters And Men. Autorzy hitu Vor í vaglaskógi są bardzo zadowoleni ze współpracy z tak cenionymi zawodowcami. Jak sami przyznają, praca z Jacquire King to dla nich prawdziwa przyjemność i honor.

Można rzec, że Kaleo mniej lub bardziej osiadł w Stanach Zjednoczonych. To już rok, odkąd grupa podpisała umowę z wytwórnią Atlantic Records i przeprowadziła się do Austin w stanie Teksas. Wokalista i drugi gitarzysta zespołu Jökull Júlíusson wyraził się z entuzjazmem dla lokalnego dziennika o długo wyczekiwanym wolnym i powrocie do domu na Islandii, chociaż jest to pierwszy raz, kiedy w okresie świątecznym chłopaki nie grają koncertu w Reykjavíku.

Prócz Austin, zespół spędził też dużo czasu w Nashville, gdzie nadaje aktualnie płycie ostatnie szlify. Nie wiadomo jeszcze, kiedy dokładnie ukaże się album. Jeśli wszystko pójdzie po myśli, płyta prawdopodobnie trafi do naszych rąk w pierwszej połowie roku. Można na niej będzie znaleźć nowy materiał, choć istnieje prawdopodobieństwo, że kilka utworów z poprzedniej płyty, która pokryła się złotem w Islandii, zatytułowanej po prostu Kaleo (2013, recenzja u nas) załapie się na nowy album. Członkowie zespołu wyrażają nadzieję, że umieszczenie trzech starych islandzkich hitów na swoim pierwszym zagranicznym wydawnictwie nie jest złym pomysłem. Wraz z najbardziej znanymi utworami na płycie zostanie umieszczony premierowy materiał zarejestrowany w słynnym studiu Blackbird Studio w Nashville, gdzie nagrywali tacy wykonawcy jak m.in. Kings of Leon, Justin Bieber, Red Hot Chili Peppers, Taylor Swift i Bruce Springsteen.

Ubiegły rok był dla Kaleo całkiem pracowity. Zespół pojawił się w ponad 40 stanach, zagrał ponad 150 koncertów i zaszedł całkiem daleko. Rok 2016 przedstawia się nie gorzej. Całkiem możliwe, że będzie równie bogaty w wydarzenia. Ukaże się nowa płyta, a zespół zamierza ją aktywnie promować. W lutym zespół udaje się w trasę jako główna gwiazda, a w marcu leci do Australii. Pokaże się także na kilku festiwalach. Zapowiada aktywność koncertową przez większą część roku. Jökull wyraża również nadzieję na powrót do domu w lecie i koncert premierowy w rodzimej Islandii.

Written By
More from úlfurinn
Árstíðir żegna się z dwoma muzykami
Załoga Árstíðir potwierdziła wczoraj to, co dało się odczuć od jakiegoś czasu,...
Read More
0 replies on “Kaleo nagrywa płytę w Stanach Zjednoczonych”